poniedziałek, 7 marca 2011

Nie lubię tego.

Do Facebooka dołączyły już naprawdę takie osoby, których bym o to naprawdę nie podejrzewał. Ja za to dziś wypisałem się z Facebooka. Doszło do tego spontanicznie, gdy nie mogłem się zebrać, żeby wyjść na spacer do lasu. W formularzu zamknięcia konta podałem, że zabiera mi to za dużo czasu. Facebook jest źródłem wielu cennych informacji, ale jest też miejscem, gdzie z nudy robimy tak idiotyczne rzeczy, jak hurtowe oznaczanie siebie nawzajem. W nieskończoność klikamy lubię to, lubię to, lubię to... Już kilka minut po moim wypisaniu się zaczęły przychodzić smsy, że będzie mnie brakowało. Prowadzę więc bloga :)

P.S. Fejs jest jednak sprytnie skonstruowany. Wystarczyło, że się zalogowałem (według danych zapamiętanych przez firefoxa) i moje konto całe i zdrowe znów przez chwile działało. Trzeba je było znów zlikwidować. Nie lubię tego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz